„Prawie pięć lat temu, gdy świat zmagał się z pandemią zdarzającą się raz na sto lat, pracownicy opieki społecznej stawali na pierwszej linii frontu, ryzykując zdrowiem, a często życiem, aby opiekować się innymi. Sceny te zapisały się w naszej zbiorowej pamięci: wyczerpane pielęgniarki padające na korytarzach, pracownicy służby zdrowia społecznego udzielający pomocy najbardziej bezbronnym, opiekunowie domowi trzymający za ręce pacjentów, których bliscy nie mogli być przy nich. ” – Christy Hoffamn Sekretarz Generalna UNI Global w artykule dla International Politics and Society [tłumaczenie].
-
Razem jesteśmy silne!
Druga fala epidemii zalała Polskę. Pracownicy opieki są na pierwszej linii tej fali uderzeniowej. Wiele domów pomocy społecznej i placówek opiekuńczych jest w kryzysie. Brakuje personelu, sprzętu i pieniędzy.
W 6 domach pomocy społecznej pracownicy zorganizowali się w związek zawodowy, by walczyć o zmianę Solidarność okazały im inne kobiety podczas protestów Strajku Kobiet.
W Toruniu, gdzie silnie uderzył COVID zorganizowałyśmy konferencję prasową i wszyłyśmy przed DPS. Dzięki walce udało nam się dostać niezbędny sprzęt ochronny. Rozpoczęłyśmy też regularne spotkania z decydentami, by polepszyć nasze warunki pracy w kryzysie. Siła zorganizowanych pracowników przekłada się na lepszą jakość opieki!
W Toruniu dowiodłyśmy, że razem jesteśmy silniejsze! Czas na kolejne Domy Pomocy Społecznej Udostępnij ten klip i przyłącz się do związku zawodowego